Firma Seine Alliance przekształciła jedną ze swoich łodzi, „Black Swan”, w pierwszą w pełni elektryczną łódź zaprojektowaną do żeglugi po Sekwanie. W wyniku partnerstwa między innymi z Grupą Renault, powstała łódź napędzana silnikiem elektrycznym firmy E-tech, wykorzystująca zużyte baterie z pojazdów elektrycznych. To projekt, który zwiastuje nową generację łodzi o zerowej emisji.
2x E-Tech steerable POD 10kW
Black Swan czyli po prostu „Czarny łabędź” jest wyposażony w dwie całkowicie niezależne, autonomiczne, w 100% elektryczne linie napędowe. Dokładnie chodzi o dwa silniki sterowane typu POD firmy E-Tech o mocy 10kW każdy.
co wyróżnia czarnego łabędzia?
Black Swan jest pierwszą łodzią elektryczną zaprojektowaną specjalnie do prywatnych lub biznesowych rejsów po Sekwanie, wyposażoną w baterie z recyklingu. Celem Seine Alliance i jego partnerów – Groupe Renault i Green-Vision jest dbanie o środowisko naturalne. To pionierskie rozwiązanie pokazało, że można tworzyć łódki które nie dość, że swoją mocą nie ustępują miejsca spalinowym to w dodatku wykorzystuje się zużyte baterie które w przypadku samochodów elektrycznych już trafiłyby na śmietnik.
przyroda byłaby wdzięczna
Czy już niebawem po Sekwanie będą pływac wyłącznie łodzie wyposażone w silniki elektryczne E-tech?
Przyroda była by bardzo wdzięczna, ale my mamy nadzieję, że zgodnie z planami firmy Seine Alliance, już za kilka lat wszystkie ich łodzie będą zero emisyjne – właśnie dzięki silnikom E-Tech.